Znawcy od perfum mówią, że najlepiej rozpylać je w miejsca, w których pulsuje krew, czyli na szyi, na nadgarstkach i w zgięciach łokci. Generalnie – na gołe ciało. Może się jednak zdarzyć, że skóra zacznie Cię swędzieć, piec i zrobi się czerwona. Najprawdopodobniej będzie to alergia na perfumy. Które ich składniki uczulają i jak poradzić sobie z alergią, nie rezygnując z używania perfum?
Perfumy obecnie traktuje się już nie tylko jak dobro luksusowe, ale w zasadzie jako finalny etap pielęgnacji czy wręcz oczywisty element dbania o siebie. Mam jednak klientki, które nie są w stanie popryskać się perfumami bezpośrednio na ciało, ponieważ momentalnie ich skóra robi się czerwona i swędzi. Jeśli i Ciebie dotyczy alergia na perfumy, podpowiem, jak sobie z tym poradzić.
Alergia na perfumy – czy to prawda, że perfumy uczulają?
Perfumy same w sobie nie uczulają, ale alergię mogą wywoływać zawarte w nich składniki. Jeśli więc widzisz u siebie objawy takie jak:
- zaczerwienienie,
- swędzenie,
- czerwone kropeczki,
- szorstkość skóry,
prawdopodobnie jest to właśnie alergia na perfumy.
Nie zawsze jednak zaczerwieniona skóra musi oznaczać, że masz alergię na perfumy. Uczulać mogą Cię również kosmetyki pielęgnacyjne. Dlatego warto na kilka dni odstawić perfumy i sprawdzić, czego konsekwencją jest podrażnienie i swędzenie.
Sprawdź też: Cykl zdrowotny: alergia
Co znajduje się w składzie perfum?
Powstawanie wysokojakościowych perfum to długi, czasochłonny i skomplikowany proces. Nie każdy może zostać perfumiarzem, a droga do tego zawodu nie jest łatwa i nie dla wszystkich osiągalna. To dlatego receptury wielu pięknych zapachów są trzymane w sekrecie i objęte tajemnicą handlową. Trudno jest więc dowiedzieć się, jakie proporcje składników zostały użyte w danym zapachu, natomiast ogólny skład jak najbardziej można poznać. W składzie perfum praktycznie zawsze znajduje się:
- alkohol skażony (alkohol etylowy albo etanol), czyli alkohol niezdatny do spożycia, który pełni funkcję rozpuszczalnika,
- olejki eteryczne, pozyskiwane z roślin (najpopularniejsze to bergamota, drzewo sandałowe, ylang-ylang, jaśmin, paczula),
- wzmacniacze, które zapobiegają zbyt szybkiemu ulatnianiu się zapachu (ambra, piżmo, cybet, kastoreum); mogą mieć pochodzenie zwierzęce albo być syntetyczne.
Według badań do najbardziej alergizujących składników należą olejki z róży, kumaryny, ylang-ylang oraz konwalii i bergamotki.
Jak uniknąć podrażnienia skóry perfumami?
Na początek dobra wiadomość – jeśli perfumy Cię uczulają, nie musisz z nich od razu rezygnować. Możesz poszukać innego zapachu, który być może nie będzie zawierał składnika, który podrażnia Twoją skórę. Rozumiem jednak, że nie jest to wyjście idealne – szczególnie, jeśli masz perfumy, które bardzo lubisz albo swój „signature scent” (Twoja zapachowa wizytówka, perfumowany podpis, z którym kojarzą Cię inni), z którego nie chcesz rezygnować.
Wyjście z tej sytuacji jest bardzo łatwe – nie rozpylaj perfum bezpośrednio na gołe ciało, tylko na ubranie. Obawiasz się o trwałość zapachu? Owszem, może być mniejsza, ale przecież chodzi o to, aby nie rezygnować z zapachu kompletnie! Jeśli z kolei chcesz sprawdzić, czy dane perfumy Cię uczulą, przed zakupem całej butelki przetestuj je w drogerii. Popryskaj wybranym zapachem skórę i po kilku godzinach sprawdź, czy nie pojawiły się objawy uczulenia.
Perfumy mogą wywołać alergię, ale i spowodować przebarwienia. Niektóre składniki wchodzą w reakcję z promieniami UV. Pamiętaj więc, aby wychodząc na plażę czy perfumując się w gorące dni, unikać rozpylania zapachu na gołą skórę.