Trendy w kosmetologii przychodzą i odchodzą, a tylko niektóre z nich zadomawiają się w branży na dłużej. Jeden z najnowszych, czyli skin cycling pojawił się stosunkowo niedawno i błyskawicznie rozprzestrzenił dzięki mediom społecznościowym. Czym jest ten sposób pielęgnacji i jakie korzyści przynosi skórze? Poznaj moje zdanie.
O skin cyclingu, czyli „cyklicznej pielęgnacji” zrobiło się głośno za sprawą popularnej platformy TikTok, gdzie odtworzeń filmów z hasztagiem #skincycling jest kilkaset milionów! To jednak nie influencerzy stoją za opracowaniem tej rutyny pielęgnacyjnej, ale lekarz, a dokładnie dyplomowana dermatolog Whitney Bowe z Nowego Jorku.
Na czym polega skin cycling?
Skin cycling to określenie na metodę wieczornej pielęgnacji skóry twarzy, która odbywa się w cyklach – codziennie „bohaterem” pielęgnacji jest inny składnik aktywny. Taki cykl trwa 4 dni (po ich upływie zaczynasz od początku) i składa z następujących etapów:
- złuszczania,
- retinoidów,
- 2-dniowej regeneracji.
Zastanawiasz się, po co tak komplikować sobie życie? Już wyjaśniam…
Pielęgnacja w takim cyklu ma za zadanie ułatwić ci codzienną rutynę i pomóc zrewitalizować skórę, bez ryzyka uszkodzenia jej bariery hydrolipidowej. Chodzi o to, aby umiejętnie zastosować składniki aktywne – takie jak kwasy czy retinoidy – które niepoprawnie zastosowane mogą przynieść skórze więcej szkody niż pożytku.
Sprawdź także:Jak poprawić kondycję skóry? Poznaj 5 sposobów
Skin cycling – jak wygląda tygodniowa rutyna pielęgnacyjna w tym rytmie?
W rutynie skin cycling każdy dzień jest konkretnie zaplanowany. Jak powinna wyglądać prawidłowo przeprowadzona pielęgnacja?
1 dzień: złuszczanie. Wykonuj je przy pomocy peelingów chemicznych, czyli kwasów (a nie peelingów fizycznych!). Usuniesz martwy naskórek, a twarz przygotujesz do przyjęcia kolejnych składników aktywnych.
2 dzień: retinol. Retinoidy to jedne z najpotężniejszych i najlepszych składników aktywnych: odmładzają, rozjaśniają, zmniejszają trądzik. W tym dniu nałóż wybrany kosmetyk z retinolem, a pielęgnację zakończ kremem nawilżającym.
3 dzień: regeneracja. To pierwsza noc, w czasie której Twoja skóra będzie się regenerować. Zastosuj kosmetyki nawilżające i odbudowujące, np. z ceramidami czy kwasem hialuronowym.
4 dzień: regeneracja. To kolejna noc regeneracji, gdy koncentrujesz się na odbudowie i nawilżeniu. Użyj tych samych kosmetyków, co 3 dnia.
Zainspiruj się:Trendy w branży beauty – to będzie popularne w 2024
Skin cycling – moja opinia
Jako kosmetolog, podchodzę do różnych trendów beauty z dużą rezerwą. Jestem natomiast otwarta na nowości, tyle że… skin cycling to dla mnie nie nowość! Metodę tę stosuję w moim gabinecie już od 16 lat, choć dopiero niedawno dowiedziałam się, jak obecnie się ją określa.
A jeśli chodzi o cykliczną pielęgnację, uważam, że jak najbardziej jest się czym zachwycać! Ta metoda jest rewelacyjna – dostarczanie skórze różnorodnych składników bardzo pozytywnie wpływa na jej kondycję. Jestem również zwolenniczką pielęgnacji, która jest bezpieczna – szczególnie, jeśli mowa o tym, co nakładasz na twarz w domu. Skin cycling zdecydowanie spełnia ten warunek!
Masz problemy z ułożeniem swojej pielęgnacji tak, aby „zmieściło się” w niej złuszczanie, retinol, nawilżanie i regeneracja? Wypróbuj metodę skin cycling – jest naprawdę świetna, aby uzyskać efekty i nie zrobić swojej cerze krzywdy nadmiarem substancji aktywnych w jednej pielęgnacji.