Niewielkie czerwone wypryski, od których pochodzi potoczna nazwa „truskawkowej skóry” to dolegliwość, z którą boryka się całkiem spora grupa kobiet i mężczyzn. Nieestetyczny efekt pojawia się najczęściej po goleniu i może odebrać przyjemność z chodzenia w krótkich sukienkach i spodniach. Wyjaśniam, skąd bierze się rogowacenie mieszkowe i jak z nim walczyć.
Truskawkowa skóra, choć ma całkiem przyjemną nazwę, jest irytującą dolegliwością. Czerwone kropki, które pojawiają się na nogach po depilacji, są widoczne i często powodują u kobiet i dziewcząt dyskomfort. Na szczęście całkiem skutecznie można sobie z nimi poradzić. Poniżej znajdziesz kilka wskazówek, dzięki którym będziesz wiedzieć, jak uporać się z tym problemem.
Truskawkowa skóra – co to za dolegliwość?
Truskawkowa skóra, czyli rogowacenie mieszkowe, nie jest chorobą. To jedynie konsekwencja depilacji, która pojawia się u niektórych ludzi – nie tylko kobiet! W medycynie określenie „truskawkowa skóra” oczywiście nie istnieje, a profesjonalna nazwa tej dolegliwości to rogowacenie mieszkowe. Objawami są:
- zaczerwienienie skóry, które może nasilać się pod wpływem wysokiej temperatury oraz emocji,
- małe, czerwone kropeczki, przypominające nasionka truskawek,
- niewielkie grudki na skórze, tworzące efekt tarki.
Zmiany pojawiają się najczęściej na pośladkach i nogach oraz na ramionach – nie tylko u dorosłych i młodzieży, ale i u bardzo małych dzieci (u nich zmiany widoczne są również na policzkach).
Skąd bierze się rogowacenie mieszkowe? Dokładne przyczyny nie są w 100% znane. Jedna hipoteza mówi o nieprawidłowej keratynizacji nabłonka mieszków włosowych, inna o braku gruczołów łojowych. Wiadomo na pewno, że problem truskawkowych nóg nasila po depilacji: zarówno klasyczną maszynką, jak i depilatorem.
Dowiedz się więcej: Podrażnienia po depilacji – jak je złagodzić?
Kogo dotyczy problem truskawkowej skóry?
Z problemem truskawkowej skóry zgłaszają się do mnie najczęściej młode dziewczęta i chłopcy w wieku od 13 do 18 lat. Według badań, rogowacenie mieszkowe dotyczy od 50 do 80% nastolatków i zaostrza się w okresie dojrzewania.
Warto podkreślić, że młodzież nie jest jedyną grupą, która narzeka na rogowacenie mieszkowe. Borykają się z nim również dojrzałe kobiety. Statystycznie ponad 1/3 dorosłych osób ma problem z czerwonymi kropkami i zaczerwienieniami po depilacji.
Jak pozbyć się rogowacenia mieszkowego?
Choć truskawkowa skóra nie zagraża zdrowiu, u wielu osób wywołuje niechęć do nakładania krótszych sukienek czy spodenek. A przecież lato trwa w naszym klimacie tak krótko – szkoda byłoby rezygnować z możliwości chodzenia w czymś lekkim i odsłaniającym ciało. Na rogowacenie mieszkowe znam jednak sprawdzone sposoby – takie, które pozwalają pozbyć się go całkowicie.
Po pierwsze: złuszczanie
Doskonałe efekty w kuracji rogowacenia mieszkowego przynosi złuszczanie skóry – preparaty, które wykazują skuteczne działanie to między innymi kwas mlekowy i salicylowy. Ich rolą jest zmniejszenie pigmentacji i szorstkości skóry. Zabiegi złuszczające przeprowadzam w moim gabinecie – stężenie dobieram odpowiednio do skali problemu, stanu skóry i wieku klientów.
Po drugie: nawilżanie
Przy tendencji do truskawkowej skóry należy przede wszystkim zadbać o dobrą pielęgnację domową. Dermatolodzy zalecają ograniczenie długich kąpieli, które najczęściej bardzo wysuszają skórę. Po prysznicu skórę należy zawsze nawilżyć – emolienty są podstawą kuracji. Polecam szczególnie produkty z gliceryną, mocznikiem i ceramidami – pomogą naprawić albo uszczelnić barierę hydrolipidową skóry.
Po trzecie: systematyczność
Kluczem do całkowitego pozbycia się problemu rogowacenia mieszków jest systematyczność. Regularna domowa pielęgnacja nastawiona na nawilżanie oraz złuszczanie, a do tego kilka wizyt w gabinecie kosmetologa powinny rozwiązać sprawę.
Niektórzy – na problem truskawkowych nóg – rekomendują również laseroterapię. Ja jednak zaczęłabym od mniej bolesnych sposobów. Jeśli okaże się, że złuszczanie i nawilżanie to za mało, można skierować się lekarza medycyny estetycznej, który przeprowadzi zabieg laserem.
Męczą Cię nogi, które po depilacji nie są tak gładkie, jak chciałabyś, aby były? Rozumiem to doskonale – choć czerwone kropeczki nie są groźne dla zdrowia, nie wyglądają estetycznie. Jeśli borykasz się z tym problemem, umów się do mnie na konsultację – jestem pewna, że będę mogła Ci pomóc.