Każdego dnia z pewnymi obawami patrzysz w lustro, bo przeraża Cię widmo pojawienia się zmarszczek? A może Twoja twarz jest już naznaczona mniej lub bardziej widocznymi zagłębieniami? Wcale nie musisz decydować się na zabiegi z zakresu medycyny estetycznej. Sprawdź, co zamiast botoksu na zmarszczki na twarzy pomoże przywrócić skórze młodzieńczy wygląd.
Wypełnianie zmarszczek botoksem jest jednym z najbardziej popularnych zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Nie można odmówić mu bardzo szybkich efektów. Czy dobrych? To już zależy od doświadczenia lekarza (!) przeprowadzającego iniekcję, więc zawsze jest jakieś ryzyko.
Wcale się więc nie dziwię, że botoks na zmarszczki stosowany budzi wiele wątpliwości. Niektórzy obawiają się nieudanych efektów, a innych przeraża bolesność zabiegu. Jeśli należysz do którejś z tych grup, czy naprawdę nie pozostaje Ci nic innego jak tylko pogodzić się ze zmarszczkami i upływającym czasem? Zaufaj mi – medycyna estetyczna nie jest jedynym rozwiązaniem.
To może Cię zainteresować: Czy zabiegi kosmetologiczne mogą zastąpić medycynę estetyczną
Botoks na zmarszczki – jak działa?
Zabieg polega na podaniu niewielkiej ilości toksyny botulinowej A do wybranych obszarów na twarzy. Substancja aktywna odpowiada za zablokowanie przewodzenia bodźców z nerwów do mięśni.
Uwaga! Botoks działa wyłącznie w miejscu wykonania iniekcji. Nie przyczynia się do „porażenia” całej twarzy.
Początek działania toksyny botulinowej obserwowany jest nie od razu, a po 2-3 dniach. Natomiast pełne rezultaty uwidaczniają się po 10-14 dniach. Efekty utrzymują się kilka miesięcy, więc zabieg wstrzykiwania toksyny botulinowej trzeba powtarzać dla zachowania ciągłości.
Co zamiast botoksu na zmarszczki na twarzy? Propozycje
Masz pewne obawy co do większej ingerencji w swoją skórę? Dlatego zastanawiasz się, co zamiast botoksu na zmarszczki na twarzy może okazać się skuteczne w redukowaniu oznak starzenia się.
Oto kilka sugestii ode mnie – propozycje, które dają bardzo dobre rezultaty, a przy tym mogą być nawet formą relaksu.
Uwaga! Nie nastawiaj się, że efekty zabiegów kosmetologicznych zauważysz od razu. To tak nie działa… Jeżeli jednak uzbroisz się w cierpliwość i postawisz na regularność, rezultaty będą zachwycające.
Peelingi chemiczne
Chcesz zmniejszyć widoczność zmarszczek w całkowicie bezinwazyjny sposób? Peelingi chemiczne pomagają wygładzić skórę i ujędrnić ją.
Czytaj też: Czy warto wykonywać peeling chemiczny
Są to zabiegi, w których wykorzystuje się różnego rodzaju kwasy. Bardzo często jest to nie jedna substancja aktywna, a kilka – po to, aby spotęgować działanie i zapewnić jak najlepsze rezultaty.
Świetne efekty daje połączenie kwasu migdałowego, kwasu ferulowego oraz witaminy C. Także kombinacja kwasu salicylowego, kwasu mlekowego, kwasu pirogronowego, argininy i retinolu pomoże uporać się z drobnymi zmarszczkami.
Wskazówka! Nie próbuj stosować kwasów we własnym zakresie – nawet w postaci pojedynczego składnika. Bezpieczeństwo i efekty zabiegu zależą nie tylko od rodzaju substancji, ale również jego stężenia oraz pH.
Kremy na bazie kwasów
Gdy zapytasz mnie, co zamiast botoksu na zmarszczki na twarzy, mogę odpowiedzieć: kremy z kwasami w połączeniu z innymi preparatami zawierającymi np. retinol, silne antyoksydanty, kwas hialuronowy, ceramidy, witaminy, aminokwasy.
Sprawdź również: Najlepsze kremy z kwasami
I w tym przypadku liczy się umiejętny dobór preparatów – pod kątem aktualnej kondycji skóry oraz jej indywidualnych potrzeb. Nie zagwarantuję Ci, że Twój samodzielny wybór przyniesie oczekiwane rezultaty. Lepiej więc poradzić się specjalisty – doświadczonego kosmetologa.
Alternatywy dla botoksu – czy to działa?
Zastanawiasz się, czy to, co zamiast botoksu na zmarszczki na twarzy stosujesz opłaca się aplikować?
Dużym plusem takiego postępowania jest… dużo mniejszy dyskomfort. Zabiegi z kwasami są znacznie bardziej tolerowane niż nakłuwanie skóry igłą. Owszem, może pojawić się uczucie pieczenia, ale to nieporównywalnie łagodniejsze w porównaniu z iniekcjami. Botoks jest bardzo bolesny, nawet po zastosowaniu miejscowego znieczulenia.
Co jeszcze? Weź pod uwagę kwestię podrażnień. Choć delikatne pieczenie czy zaczerwienienie jest możliwe po zastosowaniu peelingu chemicznego, będzie ono nieporównywalnie mniejsze w porównaniu z botoksem. Pamiętaj, że w przypadku tego inwazyjnego zabiegu dochodzi do podania obcej substancji (toksyny botulinowej) istnieje ryzyko pojawienia się dużo bardziej poważniejszych i nieprzyjemnych podrażnień.
Do tego dochodzi aspekt inwazyjności, która w przypadku botoksu jest ogromna. Większe jest więc ryzyko powikłań. Niekiedy zdarza się, że toksyna botulinowa podana w jedno miejsce spowoduje opadnięcie innego obszaru. Może też przyczynić się do wyraźnej zmiany wyrazu twarzy, a w skrajnych przypadkach – wręcz do zamrożenia mimiki. Natomiast kwasy pozwalają zachować naturalny wygląd.
Co ja o tym myślę? Powyższej wskazane przeze mnie alternatywy są tak skuteczne, że sama nigdy nie zdecyduję się na botoks. Jeśli postawisz na bezinwazyjne zabiegi kosmetologiczne jeszcze przed pojawieniem się pierwszych zmarszczek, przez dłuuugi czas ich nie doświadczysz.
Na koniec dodam, że połączenie zabiegu złuszczającego z zabiegami pielęgnacyjnymi „robią robotę” – efekty są jeszcze szersze. I naprawdę spektakularne. Teraz już wiesz, co zamiast botoksu na zmarszczki na twarzy możesz wybrać.